Jak juz wspominalem w poscie powitalnym mam psa - Owczarek Niemiecki (12 miesiecy). Od okolo 1,5 miesiaca zauwazylem, ze drapie sie po lewym uchu, trzepie, pozniej oklapnelo i bylo bardzo obolale. Wiem, ze dosc dlugo zwlekalem z pojsciem do weterynarza. Kiedy poszedlem bylo juz bardzo zle - postepujace zapalenie uszu. Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Recommended Posts Share Wczoraj Mikuś dziwnie się zachowywał godzina 24 rodzice już spali, a rudy zawsze z nimi, jednak wczoraj, a w zasadzie dziś… tak nie było. Kręcił się po moim pokoju drapał się, i próbował wciskać się do ciemnych zakamarków. Nad ranem zaczął ocierać się o dywany i gdy tylko zaczął szaleć biegać bawić się co jakiś czas szybko siadał tak jakby go swędziało :( od razu podrzuciłam myśl o robakach bo właśnie tydzień temu dostał tabletkę na odrobaczenie, a uczulenie na pokarm też nie wchodzi w grę bo Miki je cały czas to samo … więc poszłam z nim do weterynarza, na początku chciał mu zmierzyć temperaturę, ale gdy zobaczył jego tyłek od razu powiedział, że to zapalenie gruczołów okołodbytowych(albo odbytowych sama już nie wiem) pytał się czy pies jest na czczo powiedziałam, że nie bo nie byłam pewna więc radził mi przyjść jutro rano na zabieg … zapomniałam się zapytać z czego bierze się takie zapalenie, może wy wiecie? Jest mi rudego tak bardzo żal bo nie jest sobą leży cały czas, albo się ociera :( jutro pójdziemy na zabieg czy po nim może to świństwo powrócić?? Quote Link to comment Share on other sites Share gruczoly odbytowe obecnie u psa nie maja zadnej funkcji zostalo im to poprostu od przodkow :-)ktorymi puszali gruczoly poto by znaczyc teren i dostraszyc rywalow z wiekiem psiakom gruczol odbytpwy tak juz nie funkcjonuje wiec zapalenie gruczolu odbytowego jest to zapachnie sie gruczolu gdzie zamiast wydzieliny jest tez juz ropa-stan zapalny .Wiec zabieg bedzie polegal na wycisnieciu bo i podaniu przeciw zapalnych zastrzykow itp masci lub czopki Jednak nie wiem oco chodzi z tym czy pies jest naczczo co to ma wspolnego z wycisnieciem tego nie wiem Quote Link to comment Share on other sites Share A czy wet wyczyscil mu te gruczoly? Powinien tak zrobic, bez wzgledu na to czy pies jest na czczo czy nie. Jaki to ma byc zabieg? :o Operacyjne usuniecie tych gruczolow?? Jestem zdziwiona co do metody weta - napisz cos wiecej Quote Link to comment Share on other sites Author Share Nie wiem czemu na czczo :roll: rudy jutro dostanie głupiego jasia, bo co kolwiek przy nim zrobić to wielki stres dla psa ... trudno go utrzymać, taki panikant z niego... A wiecie skąd bierze sie to zapalenie ?? Quote Link to comment Share on other sites Share tak jak juz pisalam z wiekeim psu juz tak dobrze gruczol nie funkcjonuje ,dlatego powinno sie go wyciskac co ok 2 miesiace albo i czesciej zalezy od psa a zapalenie dlatego ze gruczol nie zostal wycisniety i wdala sie infekcja Quote Link to comment Share on other sites Share powinno sie go wyciskac co ok 2 miesiace albo i czesciejNooo... To nie całkiem tak. U większości psów, gruczoły funkcjonują normalnie i nie ma potrzeby regularnego ich wyciskania. Ponadto niektóre psy same je sobie czyszczą. Natomiast na pewno trzeba je opróżnić gdy się zatkają i gdy utworzy się infekcja, jak w Twoim przypadku. Jeszcze się nie spotkałam ze stosowaniem głupiego jasia w tym celu, bo cały zabieg trwa mniej jak minutę. Niemniej gdy jest tam stan zapalny spowodowany infekcją, zabieg ten nie jest zbyt przyjemny i może dlatego Twój wet zdecydował się na głupiego jasia (choć, jak pisałam, z reguły nie jest to potrzebne).Często dzieje się tak, że jak się zacznie te gruczoły regularnie wyciskać, to potem nie można przerwać, bo robi się infekcja... Więc ja raczej odradzam regularnego ich opróżniania; lepiej poczekać, aż będzie problem. Natomiast gdy problemy stają się chroniczne, to wtedy można przerzucić się ne regularne opróżnianie. :( Quote Link to comment Share on other sites Share No wlasnie - jak napisala Flaire. Jednej suczce zapychaja sie okropnie gruczoly - chodzilysmy co 6 tygodni... Troche poczekalam, nie poszlam i... problem znacznie sie zmniejszyl. Teraz wystarczy takie wyciskanie raz na kilka miesiecy. Druga sunia ma teraz przejsciowe problemy i miala czyszczone 3 razy w przeciagu ostatnich 4 tygodni :( Jestem bardzo zdziwiona podawaniem glupiego jasia do takiego zabiegu - przy sprawnym lekarzu to kwestia 30 - 60 sekund. I przeciez sama mozesz psiaka przytrzymac, bo bedzie mial przeciez tyl czyszczony, wiec do ytrzymania jest latwy :) Quote Link to comment Share on other sites Share przy sprawnym lekarzu to kwestia 30 - 60 sekund. I przeciez sama mozesz psiaka przytrzymac, bo bedzie mial przeciez tyl czyszczony, wiec do ytrzymania jest latwy :)A w ogóle, to poproś weta, żeby Ci pokazał, jak to się robi i wtedy możesz to robić sama... To naprawdę bardzo prosty zabieg... Quote Link to comment Share on other sites Share no tak przepraszam nie dodalam ze u mojego psa powiedziano ze powinnam oprozniac gruczoly co 2 miesiace ,ale jednak postanowilam robic o radziej w tkaihc przypadkach wole uzywac czopkow a ten glupi jas hmm nie wiem samam i do tej pory nie mam pojecia po co ,moze wet mlody i bardziej sie stresuje bo to jego poczatki?? i woli nie ryzykowac no nie wiem czekamy na dalsze relacje :D Quote Link to comment Share on other sites Author Share dziękuje wszystkim za odpowiedzi ... słyszałam, że jeśli pies dostanie zapalenia gruczołów strasznie śmierdzi czy to prawda ? bo mój wcale nie śmeirdzi ... :roll: Quote Link to comment Share on other sites Share dziękuje wszystkim za odpowiedzi ... słyszałam, że jeśli pies dostanie zapalenia gruczołów strasznie śmierdzi czy to prawda ? bo mój wcale nie śmeirdzi ... :roll:Niekoniecznie. To, co śmierdzi to jest zawartość tych gruczołów (bez względu na to, czy jest tam zapalenie, czy nie). Więc jak gruczoły są zablokowane na mur, to nie śmierdzi. Moja obecna sunia czyści sobie te gruczoły sama co jakiś czas(zresztą większość moich psów tak robiło). Polega to na intensywnych sesjach wylizywania pod ogonem i akompaniuje temu głośnie mlaskanie i nieprawdopodobny smród. Trwa to wszystko tylko kilka minut i smród się rozchodzi, ale jak zaczyna to robić przy gościach, to ją wypraszam do drugiego pokoju :oops: . Quote Link to comment Share on other sites Author Share No ładnie mam psa brudasa :roll: Quote Link to comment Share on other sites Author Share No i wróciliśmy, z Mikim nie jest najlepiej. Na początku wet próbował bez głupiego jasia, ale niestety z psem który boi sie samego zapachu weterynarza, sklepu zoologicznego itp. nie ma lekko, obecnie mam dziure w palcu :lol: Jutro Miki idzie na zastrzyki, bo same wyciśnięcie nie wystarczy :cry: jeśli będzie poprawa przejdziemy na antybiotyki,a jeśli jej nie będzie bez operacji się nie obejdzie :cry: Obecnie Mikuś lezy na moim łóżku z językiem na zewnątrz :cry: :cry: Quote Link to comment Share on other sites Share zaba, kiedy miałam psa z tym problemem, wet zalecił gorące kompresy. W ten sposób część wydzieliny niejako "wyciągała się" na zewnątrz. Nie wiem, czy Mikiemu to by pomogło, ale na pewno by nie zaszkodziło, więc możesz spróbować. Ale to śmierdząca sprawa... A po drugie, jeżeli już dojdzie do tej operacji, to pamiętaj, że zęby też możesz wtedy przy okazji załatwić (niedawno pytałaś o narkozę w celu usnięcia kamienia nazębnego). Trzymamy kciuki za Mikusia. Quote Link to comment Share on other sites Author Share Flaire mam nadzieje, że do tej operacji nie dojdzie bo w tym wieku i z chorym sercem to raczej niebezpieczny zabieg, ale jesli to bedzie jedno wyjść to oczywiście.. no i przy okazji zęby sie zrobi... Jak wróciliśmy do domu Miki chwile polezał i zaczoł 'chodzić' on jest okropny po mimo że kręci mu się w głowie to musi isc... przewracał się, opierał sie o wszystkie ściany .... teraz wkońcu się uskopoił i skopojnie śpi.. ;) Quote Link to comment Share on other sites Share Ojej, biedny psiaczek... Kurcze, dla mnie operacja to najgorsza ostatecznosc - co wet dokladnie powiedzial? Jaka to ma byc operacja - usuniecia gruczolow? Wyglaszcz biedulka Quote Link to comment Share on other sites Author Share o operacji jeszcze nic nie wiem, nie wypytywałam się na czym będzie polegała, wciąż mam nadzieje, że bez niej się obejdzie ... właśnie przed chwilką wyszłam z nim na dwór, aby się załatwił teraz dalej sobie nyna... ;) i już nawet mama dzwoniła jak się pikutek czuje ;) A właśnie Miki jak tylko wrócił od weta miał okropny apetyt :o i nawet nie wybrzydzał :o :o Quote Link to comment Share on other sites Author Share Pragnę wszystkich poinformować, że z Mikim jest coraz lepiej ;) nie zauważyłam, aby się drapał czy saneczkował dziś wet go obejrzał i dał zastrzyk, a od jutra antybiotyki do piątku, a w sobotę na kontrolę :angel: Quote Link to comment Share on other sites Share O, to super :) Niech szybko zdrowieje :) Quote Link to comment Share on other sites Share Buuu biedny Mikus :( tyle wycierpial. Cale szczescie ze mu sie poprawia :) Wyglaszcz malca odemnie :wink: Quote Link to comment Share on other sites Author Share Pewnie że wygłaszcze, zaraz idzie na przystanek odebrac pańcię więc Mikuś się strasznie ucieszy ;) o jego stanie poinforuje was w sobotę;) Quote Link to comment Share on other sites Share Biedactwo :roll: Dobrze, że idzie ku lepszemu! :) Trzymam kciuki!!! Najbardziej to mi go żal przez to, że się tak strasznie boi lecznic. Musi być okropny stres dla niego. Kreska weterynarza "u Ciebie" się nie boi już, nawet się z nim zaprzyjaźniła. Ale jak pojechaliśmy "na Sierotki" na prześwietlenie, to za Chiny nie mogłam jej wepchnąć do środka, sam zapach ją przerażał :o (a pierwszy raz tam była!) Quote Link to comment Share on other sites Author Share Natalia tak stres jest ogromny np. w sklepie zoologicznym zainteresuje się zwierzakami, a tam? ogon pod siebie i trudno go utrzymać a taki krasnal... Na sierotki, na prześwietleniu (także miał tam robione) wet sam go zabrał... :o ja nie mogłam tam wejść... :roll: Natomiast teraz z braku samochodu, l;eczymy Mikiego u Dr. Pawła ;) chyba tak ma na imię :roll: Quote Link to comment Share on other sites Share Na sierotki, na prześwietleniu (także miał tam robione) wet sam go zabrał... :o ja nie mogłam tam wejść... :roll: Natomiast teraz z braku samochodu, l;eczymy Mikiego u Dr. Pawła ;) chyba tak ma na imię :roll: Tak ma na imię ;) "Na prześwietlenie" też nie wchodziłam, tzn do "kabiny RTG", ale do lecznicy tak, czekałam w przedsionku i patrzyłam przez szybkę, jak "pan Sierotka" ( ;) ) układa Kreskę na stole. Śmiesznie wyglądała taka rozpłaszczona. :lol: Quote Link to comment Share on other sites Author Share No to wszystko wyglądało tak jak w przypadku Mikiego ;-) Quote Link to comment Share on other sites Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Inaczej jest, gdy zmiany powstają na tylnej powierzchni ud lub przy nasadzie ogona. Wtedy przyczyną może być zapalenie gruczołów okołoodbytowych lub inwazja pcheł. Co ciekawe, do czynników wywołujących sączące zapalenie skóry należą także ukąszenia owadów. Sprawdź także ten artykuł na temat najczęstszych chorób skóry u psa.
Czyszczenie zatok okołoodbytowych Zawartość zatok okołoodbytowych jest opróżniana samoistnie podczas defekacji. Jeśli nasz pies nie wykazuje zbytniego zainteresowania tą częścią ciała, można przypuszczać, że nie ma z nimi problemu. Czasami jednak zdarza się, że zatoki okołoodbytowe nie opróżniają się regularnie. W konsekwencji prowadzi to do zatkania cienkich kanalików, z których wydobywa się wydzielina i – w efekcie – do stanu zapalnego. Możemy wtedy zauważyć, że nasz pies saneczkuje, a jego odbyt jest spuchnięty. U zwierzęcia pojawia się wówczas dyskomfort – świąd, ból, wylizywanie i wygryzanie odbytu. Jeśli nigdy nie czyściliśmy psu zatok okołoodbytowych, najlepiej udać się w tym celu do lekarza weterynarii, aby pokazał nam, jak to zrobić. Pamiętaj, aby czyścić gruczoły tylko wtedy, kiedy zwierzę faktycznie tego potrzebuje. Są jednak naturalne sposoby, które pomagają zapobiegać zatkaniu kanalików. Co możesz zrobić? 1. Zwiększ ilość błonnika Naturalne sposoby na czyszczenie zatok okołoodbytowych? Wprowadź do psiej diety błonnik. W ten sposób pomożesz psu pozbyć się dyskomfortu w okolicach odbytu. Do porannego posiłku pupila dodawaj łyżeczkę sproszkowanego błonnika. W ciągu dnia możesz podać łyżeczkę zmielonego lnu. Oba suplementy mają za zadanie zmiękczyć stolec, co może pomóc psu w samodzielnym opróżnianiu gruczołów. Do diety psa możesz także dodać przekąski bogate w błonnik, takie jak marchewka, suszone słodkie ziemniaki czy ugotowana lub upieczona dynia (łyżeczka dziennie w formie purre). Każdy pies na suplementy (nawet te naturalne) zareaguje inaczej. Dlatego ważne jest, żeby zacząć od niewielkich dawek i zwiększać je stopniowo. Zacznij od połowy łyżeczki sproszkowanego błonnika i nie zwiększaj dawki, dopóki nie zauważysz, że stolce robią się trochę luźniejsze. Pamiętaj też, że zbyt luźne kupy również nie są wskazane. 2. Zwiększ ilość wody Niektóre psy mało się interesują swoją miską na wodę i jej zawartością. Jeżeli twój pupil nie chce przekonać się do picia odpowiedniej ilości wody, wtedy najlepszym rozwiązaniem będzie zwiększenie przyjmowanych płynów poprzez dodanie ich bezpośrednio do jedzenia. Możesz także zainwestować w fontannę do picia. Instynktownie wiele zwierząt uważa poruszającą się wodę za smaczniejszą od tej letniej, nieruchomej „kałuży”. W porozumieniu z weterynarzem rozważ też zmianę karmy suchej na mokrą.
Zignorowanie przeładowanych zatok gruczołów okołoodbytowych może prowadzić do powstawania zapaleń ropnych i tworzenia ropni. Choroby zatok okołoodbytowych stanowią częsty powód wizyt psów u lekarza weterynarii. ZATKANE GRUCZOŁY OKOŁOODBYTOWE U PSA. Zatoki okołoodbytowe znajdują się między dwoma mięśniami zwieraczami odbytu
Zakaźne zapalenie tchawicy i oskrzeli (dawniej określane jako kaszel kenelowy) jest to zakaźna i zaraźliwa choroba, atakująca psy w różnym wieku. Najczęściej pojawia się w większych skupiskach zwierząt (schroniska, hotele dla psów, wystawy). Choć mogą na nią zapadać także psy domowe. Częściej występuje w okresie jesienno-zimowym. Przyczyna Choroba wywołana jest najczęściej kombinacją wirusów oraz bakterii- Bordetella bronchiseptica. Objawy Psy mogą zarażać się od siebie nawzajem podczas bezpośredniego zwierząt w dobrej kondycji przebieg choroby może być łagodny, często bez wyraźnych objawów. U zwierząt osłabionych, zarobaczonych oraz zestresowanych, przebieg choroby może być ciężki, czasem nawracający. W przypadku komplikacji może dochodzić do zapalenia płuc, które może stać się bezpośrednią przyczyną śmierci. Objawem choroby jest sporadyczny, potem napadowy, bardzo męczący kaszel, utrzymujący się nawet do dwóch tygodni. Psy mają zazwyczaj zachowany apetyt. U niektórych zwierząt po ataku kaszlu mogą pojawić się wymioty. Zauważyć można także połykanie wydzieliny. Ataki kaszlu występują też przy karmieniu lub po wyprowadzeniu zwierząt na spacer (zmiana temperatury otoczenia, ucisk obroży na krtań i tchawicę). Jeśli zauważymy takie objawy u naszego psa, udajmy się z nim do lekarza weterynarii. Zdiagnozowanie choroby na wczesnym etapie i właściwe leczenie daje dużo większe szanse na szybszy powrót do zdrowia. Leczenie Wskazane jest trzymanie psów w suchych i często wietrzonych pomieszczeniach. Lekarz weterynarii dobierze odpowiednie leczenie w postaci preparatów podnoszących odporność, leków wykrztuśnych, przeciwkaszlowych, rozszerzających oskrzela czy antybiotyków. Należy pamiętać o stałym dostępie do świeżej wody pitnej o odpowiedniej temperaturze. Profilaktyka W profilaktyce stosowane są różnego rodzaju szczepionki przeciwko nosówce, parainfluenzie psów i Bordetelli. Wskazane jest przeprowadzenie szczepień ochronnych u wszystkich psów latem lub wczesną jesienią, przed nadejściem chłodów. Poza tym psy powinny być szczepione przynajmniej na 3 tygodnie przed planowanym terminem wystawy lub dołączeniem do grupy na szkoleniu. Szczepienia powinny być powtarzane co roku. Inne częste choroby psów Wszawica Wszy to owady, które żywią się sierścią, naskórkiem lub krwią zwierząt. Wszawica to inaczej nazwa…
Mam pytanie, Houston się strasznie gryzie po pupie. Byłam u weterynarza już ze 3 razy i cały czas mu wyciskają gruczoł. Pare m-cy temu był za mały na antybiotyk, ale w zeszlym tygodniu powiedział learz, ze jak mu nie przejdzie to mu w tym da. Pies tak sobie gryzie okolice, że już mu się skorupka zrobiła i zaczął tam łysieć.
Pierwszym charakterystycznym objawem zatkanych gruczołów jest saneczkowanie, czyli tarcie zadem o podłoże. Pies robi tak również, kiedy mają robaki. Jeżeli pies jest odpowiednio odrobaczony, należy przypuszczać, że pies ma zapchane gruczoły. Gruczoły okołoodbytowe są to przekształcone gruczoły łojowe, znajdujące się symetrycznie po obu stronach skórnej części odbytu. Posiadają kanaliki wyprowadzające, przez które ich wydzielina miesza się z kałem i wydala podczas załatwiania psa. Zapach z gruczołów jest jak dowód tożsamości dla każdego psiaka. Gdy pies robi twardą kupę, gruczoły powinny oczyszczać się samoistnie podczas wypróżniania. Jeżeli Twój pies ma biegunki, często robi rzadkie kupy powinniście udać się z nim do weterynarza w celu wyduszenia gruczołów. Należy pamiętać, że jeżeli zaczniemy mechanicznie wyduszać gruczoły u naszych psów, wtedy należy to robić systematycznie. Moja bulwa ma wyduszane gruczoły raz na dwa miesiące. Zawsze gdy zbliża się termin wyduszenia gruczołów od psa można wyczuć nieprzyjemny zapach, dlatego zawsze wtedy należy udać się do lekarza weterynarii. Zaniedbanie oczyszczania gruczołów okołoodbytowych może prowadzić do powstania ropnia, który trzeba nacinać i oczyszczać podczas zabiegu w pełnym znieczuleniu. Dlatego jak już decydujemy się na psa – dbajmy o niego!
NAZWA PRODUKTU LECZNICZEGO WETERYNARYJNEGO. Synergal Tabl. 250 mg, (200 mg + 50 mg)/ tabletkę, tabletki dla psów i kotów. 3. ZAWARTOŚĆ SUBSTANCJI CZYNNEJ (-CH) I INNYCH SUBSTANCJI. Jedna tabletka zawiera: Substancje czynne: Amoksycylina (w postaci amoksycyliny trójwodnej) 200 mg. Kwas klawulanowy (postaci klawulanianu potasu) 50 mg.
Gruczoły okołoodbytowe u psów: zaburzenia. Psy często miewają zaburzenia funkcjonowania gruczołów okołoodbytowych, jednak niewielu właścicieli zna ich faktyczne przyczyny oraz efektywne sposoby leczenia tych przypadłości. Najlepiej zacząć od wyjaśnienia co to są gruczoły okołoodbytowe i jaka jest ich funkcja. Te małe gruczoły znajdują się niedaleko psiego odbytu, a ich i8CLS.
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/164
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/373
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/45
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/374
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/9
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/262
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/128
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/27
  • 9f7xydsz7e.pages.dev/29
  • zapalenie gruczołów okołoodbytowych u psa forum